Opublikowano: 2016-07-11 00:14:45

Sebastian Kienle Wygrywa Mistrzostwa Europy IM!

Kienle ponownie Mistrzem Europy!
Sebastian Kienle po raz kolejny zdobył Mistrzostwo Europy IM w ostatni weekend we Frankfurcie, Niemcy.

Sebastian Kienle od samego początku był typowany jako numer jeden tych zawodów. W 2014 roku wygrał, niestety rok później zajął 2 miejsce tuż za Janem Frodeno.  W tym roku Sebastian położył jeszcze większy nacisk na swoje przygotowanie aby odzyskać mistrzowski tytuł z 2014 roku.


Kontrola podczas pływania
Pierwsza część zawodów odbyła się jeziorze Wald w okolicach Langener, zawodnicy mieli do przepłynięcia dystans 3,8 kilometra. Sebastian po 1,5 km wyszedł na prowadzenie i pozostawił w tyle najlepszą grupę pływaków. Po wyjściu z wody miał 4 minutową przewagę nad resztą.

Nowa rzeczywistość na rowerze.
Po pierwszych 90 kilometrach jazdy , Kienle wraz ze swoim niemieckim znajomym  Andreas Böcherer i Hiszpanem  Eneko Llanos zaczęli wyrywać się do przodu z grupy. Na kolejnych odcinkach trzech najmocniejszych zawodników ustanowiło wyraźny dystans od pozostałych uczestników. Kienle cały czas ma świadomość , że jest kontrolowany przez innych rywali, którzy w każdej chwili mogą zaatakować, świadomość tego nie jest łatwa dla niego.



"Z taktycznego punktu widzenia nie było to łatwe dla mnie." Kienle powiedział po zawodach.
Moi rywale zrozumieli po kilku atakach na mnie, że nie mają szans więc odpuścili sobie. Konsekwentnie moje nowe taktyczne zachowanie jest OK i będę dalej nad nim pracować."

Sebastian Kienle
2016 Mistrz Europy

 

 




 

 

 

Mocna wiadomość z biegu
Podczas maratonu Kienle zaczął niewiarygodnie szybko biec pokonując pierwsze 10 kilometrów w czasie 37 minut i tym sposobem nie dał najmniejszych szans bardzo mocnemu biegaczowi jakim jest Eneko Llanos. Böcherer utrzymał pozycję ze stratą zaledwie 30 sekund po 1/4 dystansu. Sebastian cały  czas biegł do przodu i połowę dystansu pokonał w 1:18:00, ale jego rywal nie odpuszczał go ani na moment.

Drugą część biegu , Kienle utrzymywał wciąż bardzo wysokie tempo biegu co zaowocowało uzyskaniem 2 minutowej przewagi. Niestety końcowy odcinek nie był łatwy Kienle opadł z sił co spowodowało , że strata Böcherer  zmalała do 1 minuty.
" W ciągu kliku ostatnich minut, czułem się jak bym miał wyzionąć ducha." stwierdził Sebastian na mecie. Zawody ukończył w czasie 2 godzin i 44 minut.

Powtórka zwycięstwa z 2014 roku
Po bardzo udanych startach jakie Kienle miał wiosną i latem udaje się na zasłużone wakacje. Potrzebuje trochę przerwy w treningach przed bardzo ważnymi zawodami jakie będą miały miejsce w drugiej części sezonu. Wybiera się na Mistrzostwa Świata IM 70,3 Moloolaba Austarlia i Mistrzostwa Świata na Hawajach w październiku.

 



Chcesz
wiedzieć więcej?

Zapisz się do naszego
Newslettera i otrzymuj
najnowsze informacje.


Newsletter